Autor |
Wiadomość |
Pau2lina
U2Bad Mod
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miejsca zwanego Vertigo
|
|
No more!!! czyli Sunday Bloody Sunday |
|
Co myślicie o tym utworze ??? Jakie są wasze odczucia w odniesieniu do samego zespołu i wydarzenia Krwawej Niedzieli??? Dla mnie geniusz, a moją bardzo bliską wersją, która sprawiła że ciary przeszły mi po plecach i przechodzą za każdym razem to wersja live z Rattle And Hum
Live 1987-11-08/ U2 live in Denver, CO, gdzie Bono mówi:
" And let me tell you something
I've had enough of Irish Americans
Who haven't been back to their country in 20 or 30 years
Come up to me, and talk about the resistance
The revolution back home
And the glory of the revolution
And the glory of dying for the revolution
Fuck the revolution!
They don't talk about the glory of killing for the revolution
What's the glory in taking a man from his bed
And gunning him down in front of his wife and children
Where's the glory in that?
Where's the glory in bombing a rememberence day parade
Of old age pensioners their medals taken out and polished up for the day
Where's the glory in that?
To leave them dying, or crippled for life, or dead
Under the rubble of the revolution
That the majority of the people in my country
Don't want "
Mam nadzieje że nikt nie będzie miał problemu ze zrozumieniem tekstu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:13, 09 Kwi 2006 |
|
|
|
|
malone89
Out Of Control
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
tak ....to piękna piosenka
jest niezwykle energiczna i gdyby nie jej słowa to pomyślałabym,ze chodzi o coś zupełie innego niż o krwawą niedzielę...to była jedna z pierwszych piosenek,jkie odkryłam przy początkach mojej przygody z U2 dlatego tez za kazdym razem, kiedy jej słucham nie mogę powstrzymać wzruszenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:43, 09 Kwi 2006 |
|
|
Prue
Lemon
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Sunday Bloody Sunday to jeden z pierwszych utworów U2, które usłyszałam i zobaczyłam; od niej zaczęła się moja przygoda z U2. Już z tego powodu jest to dla mnie bardzo wyjątkową piosenką. Niezależnie od wykonania - czy to SBS z lat 80. (bardziej punkowa) czy vertigowa z Chorzowa - traktuję ją jak świętość. Ma w sobie patos, doniosłość, ale nie jakiś wydumany nastrój, tylko szczerość, prawdziwość, która zmusza mnie prawie do wysłuchiwania jej na stojąco i w koncentracji. Bunt przeciwko niesprawiedliwości, braku tolerancji, jakimś magicznym sposobem, nie powoduje wzrostu agesji - raczej chęć pokojowego podejścia do wszelkich konfliktów. "Rebel song" ma wzruszające słowa, a po obejrzeniu filmu "Krwawa niedziela" kojarzy mi się ze scenami z niego. SBS słyszę w głowie zawsze gdy oglądam wiadomości i dowiaduję się o stłumieniu demonstracji lub innych przejawach agersji, w której giną niewinni. To piosenka opowiadająca o tragicznych i przerażajacych wydarzeniach i nie mogę jej nazwać "niesmutną", ale dodaje mi optymizmu, bo uświadamia, że istnieją ludzie, którzy buntują sie przeciwko niesprawiedliwości i mają odwagę wypowiadać własne zdanie. Ciarki - gdy jej słucham, zwłaszcza, tak jak Pau2lina, przy wersji z R&H oraz gdy przypominam sobie chorzowski stadion krzyczący: No more! No more! No more!
Jedna z najwspanialszych piosenek jakie człowiek stworzył!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:07, 09 Kwi 2006 |
|
|
Olka
Mr. MacPhisto
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Tczewa
|
|
|
|
uwielbiam SBS bo to pierwsza piosenka U2 którą pokochałam. ja tez wzruszam się gdy widze jak Bono śpiewa ją z wielkim przekonaniem, że tak juz nie powinno być...no i to "NO MORE" które krzyczy na koncertach cały tłum. i oczywiście wprowadzajaca partia perkusji Larry'ego...ta piosenka to cos więcej niż tylko piosenka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:09, 09 Kwi 2006 |
|
|
Jan_Józef
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gdynia//3miasto
|
|
|
|
Za każdym razem jak słucham SBS, czuję że to najważniejsza piosenka U2. Pierwsza chyba, którą sprzeciwiają się złu na świecie. Coś ich naprawdę natchnęło, kiedy tworzyli SBS. Druga rzecz, że jak słucham SBS, to przypominam sobie, że byliby w stanie zrobić coś tej miary, są jeszcze do tego zdolni. Nie zrozumcie mnie źle, podoba mi się to co robią teraz (może poza pewnym One...), ale czuję, że mogliby jeszcze zrobić coś takiego co uraduje wszystkich fanów, coś tak genialnego jak SBS.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:47, 09 Kwi 2006 |
|
|
mery
Drowning Man
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sochaczew
|
|
|
|
jak dla mnie ta piosenka jest mi bardzo bliska tematycznie , bo tak się składa (kiedyś już o tym pisałam na tamtym forum, wiecie na jakim ), że piszę pracę mgr właśnie o Ulsterze w latach 1968 - 1975, tak więc ,,krwawa niedziela '' też tam się znalazła. Gdy czytałam materiały z tamtych lat byłam bardzo poruszona tym co sie zdarzyło w Derry podczas ,,krwawej niedzieli'' szok normalnie, bardzo często gdy pisałam o tym włączałam sobie U2 SBS i czułam się jakbym tam była, to była masakra niewinnych ludzi po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:28, 09 Kwi 2006 |
|
|
ania_;)
Holy Joe
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kartuzy/toruń
|
|
|
|
Dziś mija 35 lat od Krwawej Niedzieli.
Sam utwór "SBS" nie robił na mnie większego wrażenia, dopóki nie poczytałam sobie o tamtym zdarzeniu. A dwa lata temu po raz pierwszy obejrzałam film "Krawawa niedziela". "No more!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:27, 30 Sty 2007 |
|
|
Ninde
Lemon
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
to byla wlaściwie druga pisoenka U2, którą poznalam. brzmi troche, jak hymn... ale wiążą się z nią wspomnienia zupełnie neizwiązane z tematyką piosenki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:39, 30 Sty 2007 |
|
|
Kacha
Drowning Man
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice - Dziedzice
|
|
|
|
| | t brzmi troche, jak hymn.... |
chyba nawet nie trochę...
Jak dla mnie to piękny utwór, z ponadczasowym tekstem
zawsze gdy jej słucham lub oglądam np. Slane czy Rattle&Hum myślę:
oni śpiewają to już tyle lat i ciągle nic się nie zmienia... odnoszę się tutaj do tego, że słowa mówiąc o Krwawej Niedzieli moga tez mówić o sytuacji na świecie, terroryzmie itp...
ciągłe pytanie: "How long must we sing this song?", "We're so sick of it!" od tylu lat śpiewają ten tekst! I NIC się nie dzieje! NIC! przecież to straszne!
A jednocześnie napawam sie nadzieją gdy Bono śpiewa" Tonight we can be as one"
nie wiem, może źle interpetuję tekst i całą piosenkę, ale to są moje odczucia jeśli chodzi o SBS...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:06, 30 Sty 2007 |
|
|
Ninde
Lemon
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
ja myśle że nie ma złej interpretacji kawałkó U2. każdy odnosi ją do siebie... słyszalam kiedyś coś takeigo, że każdy kawałek U2 można zinterpretować przynajmniej na 2 sposoby. dla mnie Sunday, Bloody Sunday jest hm... coś w stylu wołania 'DOść!'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:28, 30 Sty 2007 |
|
|
Kacha
Drowning Man
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice - Dziedzice
|
|
|
|
| | dla mnie Sunday, Bloody Sunday jest hm... coś w stylu wołania 'DOść!'
|
ib to jest chyba najprostszy sposób na określenie tej piosenki.... nic więcej nie potrzeba...
szkoda tylko, że musza to tak ciagle śpiewać i nikt nic z tym nie robi... nic sie nie zmienia....
BTW: własnie w tle śłucham [przemówienia Bono z SBS wersja R&H!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:55, 30 Sty 2007 |
|
|
Jan_Józef
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gdynia//3miasto
|
|
|
|
O SBS z RAH jest świetne... Gigantyczny ładunek emocji, uwielbiam to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:08, 30 Sty 2007 |
|
|
Ninde
Lemon
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
a z R&H to wymiata... wlasnie sobie drugi raz wczoraj obejrzalam. :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 9:36, 31 Sty 2007 |
|
|
aphasia83
Miss Sarajewo
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goczałkowice-Zdrój
|
|
|
|
Mimo to,że się bardziej utożsamiam z innymi piosenkami U2 to Sunday bloody sunday też jest dla mnie bardzo ważna.Nie dość,że opisuje całą sytuacje Krwawej Niedzieli to jeszcze pokazuje gigantyczne emocje dotyczące tego wydarzenia.Ze strony muzycznej właśnie tą piosenką można komuś udowodnić że to jednak rockowy zespół (gdzie np gdy ktoś posłchał płyty POP to padły oskarżenia że to tandetny pop) i choć chłopaki tego nie chce to jest to w całej rozciągłości rebel song.Tak jak ktoś tu już napisał swojego rodzaju hymn.Mnie sie zawsze będzie kojarzyć z początkiem kariery chłopaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:15, 01 Lut 2007 |
|
|
mery
Drowning Man
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sochaczew
|
|
|
|
dla mnie osobiście to ważny utwór, a szczególnie wydarzenia o których Bono spiewa. Pisałam o tym pracę mgr i trochę wiem co się wtedy działo w Derry, masakra w wyniku której zginęło 14 niewinnych ludzi, najbardziej wstrząsające jest dla mnie to że wiek ofiar wynosił od 17 do 30 lat, a brytyjscy żołnierze nie zostali ukarani za tamte wydarzenia. Sprawa do dzis nie została zamknięta.
Pamiętam, że bardzo się ucieszyłam gdy zagrali SBS w Chorzowie.
o kurka nie zauważyłam że juz pisalam na ten temat wyżej ups
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mery dnia Pon 23:44, 05 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 21:56, 02 Lut 2007 |
|
|
|