Autor |
Wiadomość |
Olka
Mr. MacPhisto
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Tczewa
|
|
Przygoda z U2 |
|
tutaj opisujemy w jakich okolicznościach zaczeliśmy słuchać U2 i ile już to trwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:25, 05 Kwi 2006 |
|
|
|
|
Pau2lina
U2Bad Mod
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miejsca zwanego Vertigo
|
|
|
|
W jakich okolicznościach??? Hmmm U2 znałam od bardzo dawna ale dopiero gdy wydali How To Dismantle... i zobaczyłam w TV Sometimes You Can't... pomyślałam: No to jest to !!! To był marzec 2005 I bardzo się ciesze że U2 stali się moją pasję, dzięki nim życie ma sens ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:19, 05 Kwi 2006 |
|
|
Werka
Miss Sarajewo
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kartuzy
|
|
|
|
Kiedyś, dawno, dawno temu, w radiu usłyszałam 'One'.
Na początku ich lubiłam, od czasu do czasu posłuchałam jakiś piosenek i wtedy tylko więcej i więcej...i tak jakoś wyszło, że w pewnym momencie zauważyłam, ze nie mogę bez nich żyć
Ogólnie rzecz biorąc, największy rozkwit mojej jutowskiej miłości trwa od około roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:33, 05 Kwi 2006 |
|
|
Olka
Mr. MacPhisto
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Tczewa
|
|
|
|
chyba wypada zebym ja tez coś napisała
więc dokładnie byłot ak: mój tata był umiarkowanym fanem u2 i pojechał do Chorzowa na koncert i gdy wrocił coraz częściej słuchał u2, w tym samym czasie wygrał tez książke "Bono święty i grzeszny" ja że akurat sie nudziłam to zaczełam ją czytać no i słuchałam piosenek na płytach taty ktore były tam opisywane.i wiecie co? zakochałam się w nich. Sunday Bloody Sunday i Pride było dla mnie czyms cudownym (i nadal jest ). od tamtego czasu stałam sie głąboką fanatyczką co mi bardzo odpowiada aha...trwa to dopiero 8 miesięcy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:42, 05 Kwi 2006 |
|
|
Lukas
U2Bad Mod
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Ja poznałem U2 dzięki Jankowi. Kiedy to on stał sie ich fanem cały czas o nich gadał. Pozyczyłem od niego płyte (HTDAAB) i polubiłem ich jednak fanem sie nie stałem. Mam do nich umiarkowany stosunek i czasem lubię ich posłuchać. Amen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:52, 05 Kwi 2006 |
|
|
LotH
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowhere
|
|
|
|
Ja poraz pierwszy o U2 usłyszałem od taty, podobno mam jakąś ich płytę w domu (!)...nie uwielbiam ich, aczkolwiek mogę posłuchać...w głęęęębsze tajemnice wprowadził mnie Janek. Jednak twierdzę że Rock to nie moje klimaty. Ale czasem łapię się na tym że nucę "Vertigo".
Ogólnie wolę Ambient, Electronic, Rozmaite Soundtracki (Myst IV Revelation, świetna gra i soundtrack także [jedna specjalnie skomponowana ścieżka na potrzeby gry przez (uwaga) Petera Gabriela], no i może troche Metalu (trochę).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:59, 05 Kwi 2006 |
|
|
makenay
Out Of Control
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jasnogórskiej 8
|
|
|
|
polubilam U2 od wydania ATYCLB, (Beautiful Day, Elevation, Stuck In The Moment), ale nie zaglebialam sie glebiej w tworczosc zespolu. Dopiero po wydaniu "Bomby" przypomnialam sobie o ich wczesniejszych hitach, zdobylam ATYCLB oraz HTDAAB i tak sie zaczela przygoda, ktora trwa juz ponad rok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:06, 05 Kwi 2006 |
|
|
Jan_Józef
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gdynia//3miasto
|
|
|
|
Ja mam skomplikowaną historię. Dawno temu, wgłębokich czasach podstawówki, ze wybrałem się z rodzicami do hipermarketu. Tam na półce przyuważylismy "płytę U2" (potem się okazało, że to jakiś inny zespolik wykonuje przeboje U2) kosztującą 2,50 i matka wrzuciła ją do koszyka. W domu przesłuchałem i stwierdziłem, że skądś znam połowę tych piosenek... Parę dni później kupiłem kastę "Joshua Tree"... potem było już tylko więcej i lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:35, 05 Kwi 2006 |
|
|
summer
Lemon
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Namysłów
|
|
|
|
Dokładnie nie pamietam roku... mialam wtedy moze 7 lat? Moj tato od zawsze byl ich fanem wiec zarazilam sie we wlasnym domu ;] Pierwsze bylo With or without you ktore do dzis jest dla mnie najwazniejszym utworem U2...W 2001 roku ciocia kupila Boston no i wtedy juz wpadlam po uszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:53, 05 Kwi 2006 |
|
|
Agniecha
Stuck In A Forum
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Staw
|
|
|
|
U2 zaczęłam słuchać mając 2 lata wtedy moi rodzice młodzi piękni zachwycali się owym zespołem i pamiętam jak mówiłam "brzydal Bono", bo na lodówce wisiało jego zdjęcie podobne do tego na górze w beretku z czasow TUF potem moi rodzice wciąz piękni lecz jednak juz nie za młodzi U2 słuchać przestali i jakiś czas (no z 10 lat na pewno ) U2 w ogole dla mnie nie istniało chociaż wiedziałam że szacunek trza mieć Potem kiedy moja siostra z przerażeniem stwierdziła ze jest koncert U2 ale ona nie ma kasy żeby se kupic bilet ja wzięłam w dłon płyte ATYCLB i zaczęlo się i trwa do dzis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 11:36, 06 Kwi 2006 |
|
|
Olka
Mr. MacPhisto
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Tczewa
|
|
|
|
| | mówiłam "brzydal Bono", |
oj agniecha nie ładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 11:47, 06 Kwi 2006 |
|
|
Olu2ia
Mirrorball Man
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec / Katowice
|
|
|
|
Moja mama zawsze lubiła U2 (nasi rodzice to mieli muzykę! heh...) To ona kupiła kasetę War. Wiedziałam, że coś takiego czerwonego stoi na półce, ale nie wzięłam tego do ręki :/ W ogóle, co to za nazwa zespołu "u dwa"
Niestety nie kojarzę, jaka piosenka była ta pierwszą One? ...Where The Streets Have No Name, Pride... wychowywałam się na tym, co puszczał Marek Niedźwiecki w Trójce
I tak dziecko uświadomiło sobie, że ma w domu już nie "u dwa war", ale U2 War i zaczęło słuchać
Pierwszą samodzielnie kupioną przeze mnie kasetą (w wieku 11 lat) był album Pop... i tak świat się kręci wokół U2 do tej pory...
Regularnie słucham Irlandczyków od ok. 1994-95 roku. A po Popie zaczęło się ze mną dziać źle jakaś choroba! ...z którą najtrudniej żyje się mojemu Chłopcu ma czasem dość mojej obsesji
a tam U2! bociana przedwczoraj widziałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:42, 06 Kwi 2006 |
|
|
ZooStation
Miss Sarajewo
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: luuuubin
|
|
|
|
moj wujek zawsze sluchal u2 ! jak przychodxzilem do niego to rozwalalem mu plyty (mialem `6 lat ) i patrzylem na niektore i pmowilem co to za durna nazwa dla zespolu jakies u dwa ! i jeszcze jakis kretynski tytul niebezpieczne dziecko ! co za debilizm ! no i potem sie zaczelo ....
teraz mam 14 i slucham u dwa na okraglo ! zaczelo sie od vertigo ! potem cobl nyd pitnol ( pride ....) bad , wtshnn , wowy , bd , sbs to byla moja pierwsza skladanka u2 ! no a teraz plakat elevation , wszystkie plyty , ach jak dobrze byc fanem u2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:25, 07 Kwi 2006 |
|
|
Sunday
Out Of Control
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Trudno powiedzieć jak długo...ten czas tak szybko leci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:13, 07 Kwi 2006 |
|
|
malone89
Out Of Control
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
trudno powiedzieć...nie pamiętam:P
to chyba zaczęło sie od electrical storm(tak mi się wydaje)
choc moze nawet wczesniej bo widziałam wywiad U2 w TV i byłam ich ciekawa
kiedy sciągalam piosenke po piosence kochalam ich coraz bardziej i juz tak zostało...U2 od najmłodszych lat kojarzyło mi się z facetem w skórzanej kurteczce i przyciemnianych okularkach...wydawało mi się,ze jest brzydki bo nigdy nie mogłam dojrzeć jego buźki spod szkiełek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:49, 07 Kwi 2006 |
|
|
|