U2...co się stało?

JoJo napisał:

po 1 proponuje przenieśc dyskusje do topicu o zaangazowanie Bono
po2 uważam i mam racje że G8 brzydko mówiąc ch**a robi i ch**a zrobi.Siła jestesmy my prywatne osoby,im jest nas więcej,im więcej pieniedzy sił i chęci tym większa jest pomoc.Tych 8 pacanów może sie w dupe ugryść moim zdaniem.Trzymają ich umowy międzynarodowe kontakty nie kontakty i wiedzą że jak podejmą decyzję zgodna z naszymi oczekiwaniami to coś innego im sie posypie.

otóz to
mówią że dadzą kase a robią zupełnie co innego i co to za polityka???no bo sory zobowiązali sie do czegoś w sumie nie do czegoś bo do pomocy krajom Trzeciego Świata no to powinni słowa dotrzymać bo ich kraje biedne to nie są napewno Rolling Eyes

i Agniecha wiesz powiem ci jedno ja tak nie myśle bo niestety taka jest prawda, okrutna ale prawda i my czy Bono nie sprawimy że to sie zmieni bo to zależy tylko i wyłącznie od tych durnych głów państw G8 a jak oni nie zastanowia sie troche nad soba czy nad tym co mogliby zrobić ,jak pomóc Afrykańczykom to nikt ale to nawet papież tego nie zmieni bo żeby tak sie stało do nich samych musi najpierw dotrzec co sie dzieje poza granicami ich państw, zrozumieć że te kraje potrzebuja ogromniej pomocy z ich strony, w co bardzo wątpie że kiedykolwiek tak sie stanie.No bo jakby chcieli pomóc to juz dawno by to zrobili ale narazie widze że się na to nie zbiera. Dziękuje

Post został pochwalony 0 razy

wiecie. najwiekszym problemem tej calej afryki jest nieziemska korupcja. gdyby organizacja rządów w kazdym z tych panstw byla normalna...to kraje te mogglby by byc bogatsze niz niejedno panstwo europejskie...przeciez jak juz agniecha wspomniała mamy tam mase roznych surowcow mineralnych. dlatego pomoc bono postrzegam jako syzyfową prace...chociaz nie...reklama jest!

Post został pochwalony 0 razy

Korzeniowski największy problem to jest z tym że teoretycznie większośc krajów Afryki jest demokratyczna co zabija w zarodku konkretne działania mające na celu pomoc im.A to że pomoc jest nierównomierna to juz tak in plus

Post został pochwalony 0 razy

No dobra z politykami moze macie i racje, w sumie to jak zwykle politycy nic nie zrobią bez korzysci dla siebie to tak Smile

ALE! Jak pisałam w pierwszym poscie Bono pokazuje innym jak pomagac, fani U2 pomagają indywidualnie zainspirowani właśnie Bono! I ta "fanowa" pomoc naprawde pomaga! I oprocz tego co robi Bono, znaczy namawia politykow do pomocy to jeszcze inspiruje innych, nie politykow i to jest mysle ze ok ot co.

niech robi to dalej

Post został pochwalony 0 razy

Ja chciałem się wypowiedzieć w tym poście o mojej rozmowie z Makenay,którą odbyłem w zeszłym tygodniu.Mianowicie dyskutowaliśmy o zepsucie w muzyce rockowej.Otym,że nie zależne gwiazdy rocka poszły w świat komercji,aby nie zatonąć.Był także temat U2.Tu trzeba przyznać,U2 robią masę rzeczy pod komercję.Przykładem może być ostatnio wydana płyta 18 singles.Ale nie zgadzam się z jej tezą,że HTTDAAB jest zła,że to sztuka dla sztuki,taka bezwartościowa muzyka,którą się słucha dla przyjemności.Ja się z tym nie zgodzę,jak dla mnie jest to płyta przesiąknięta polityką i tematami społecznymi,trzeba je tylko rozszyfrować,pod płytką zasłoną "plastiwkowej miłości" kryją się wspaniałe idee.Choćby w Original of the species,jest poruszany temat dyskryminacji otyłych dzieci,w Crumbs for your table historia pewnego obozu w Afryce,w Sometimes....jest hołd dla ojca Bono,ale wokalista nam pokazuję jak ważni są nasi bliscy oraz,że trzeba się spieszyć ich kochać,bo mogą niespodziewanie od nas odejść.Jeszcze co do komercji.U2 poruszą się w obrębie tej dobrej komercji.Bono ma świadomość,że jego wizerunek jest popularny i z niego mogą skorzystać korporację mające góry forsy,Vox zdaję sobie sprawę,że wyciągając pieniądze od korporacji może pomóc tym najbardziej potrzebującym.Ja mam tylko takie życzenie,aby w imię tej komercji ich muzyka nie szła w tą stronę,bo ostatnio trochę podąża tym szlakiem.

Post został pochwalony 0 razy

kurcze dawno mnie tu nie bylo bo coś nie zauważyłam tego tematu
Zgadzam sie że coś sie z nimi stało..złego, to nie to samo U2 co kiedyś i tak w ogóle to HTDAAB to do kitu płyta jest jak na chłopaków, smutne to jest

Post został pochwalony 0 razy

teksty na Bombie sa piekne, poruszaja wazne tematy, daja do myslenia. Ale opakowane sa w muzyke ktore srednio mnie rusza.
Wink

Post został pochwalony 0 razy

Szczerze mówiąc nie rozumiem was.Niby jesteście fanami U2,a nie zabardzo odpowiada wam muzyka,która ma korzenie z UF i TJT,oczywiście jest bardziej zpopowana,ale Edge gra na gitarce tak jak na tych 2 świetnych płytach,więc dlaczego ona wam nie pasi? Natomiast zachwycacie się "Pop",która jest taka bardzo niejutowa........Tego nie umiem pojąć.

Post został pochwalony 0 razy