Piosenki U2 przebojem wśród amerykańskich wiernych

ja mam kontakt z księdzem. Szymon. Święcenia będzie miał w maju. Był na U2, zrobiłam z niego fana. Znam go od urodzenia, to mój dobry znajomy.
Ale prosić go o jakąś organizację Mszy z U2 nie będę. Po pierwsze uważam to za bezsensowne. Nie wiem, kto napisał ten artykuł. To jakaś osoba blisko związana z Kościołem, która niewiele wie o muzyce U2 (aż zapachniało autorem "Walk On Duchowa Podróż"...)
po drugie nie wiem czy to by przeszło. my mieszkamy na południu Polski, a taka Ewangelia z U2 nie byłaby popierana przez...eh... Radio Maryja czy coś tego typu.
Pamiętajmy, że w USA trochę inaczej wygląda kwestia wiary

Post został pochwalony 0 razy

wiesz....masz całkowitą rację
i nawet jeśli bym chodziła do kościoła to zdecydowanie wystarczy mi moja wieżyczka w domq ;/

Post został pochwalony 0 razy