Autor |
Wiadomość |
Jan_Józef
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gdynia//3miasto
|
|
Scenografia |
|
Wątek niezwykle artystyczny: scenografia której trasy (ew. pojedynczych koncertów) i dlaczego podoba Wam się najbardziej, a która najmniej przypadła Wam do gustu?
Mnie powalałio Red Rocks 83' czyli Under A Blood red Sky - ten amfteatr pośród skał, ogniska i deszcz zarazem, białe flagi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:22, 19 Cze 2006 |
|
|
|
|
Sunday
Out Of Control
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Re: Scenografia |
|
| |
Mnie powalałio Red Rocks 83' czyli Under A Blood red Sky - ten amfteatr pośród skał, ogniska i deszcz zarazem, białe flagi... |
Trzeba przyznać, że bardzo nietypowy i oryginalny pomysł z tymi pochodniami...
Mnie się podobała scenografia trasy Zoo TV, a dokładniej trabanty zawieszane nad sceną z włączonymi reflektorami, które w ten sposób tworzyły oświetlenie...
Pomysł jest według mnie czarujący;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:00, 21 Cze 2006 |
|
|
Pau2lina
U2Bad Mod
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miejsca zwanego Vertigo
|
|
|
|
Mnie bardzo podoba się prostota wczesnych tras koncertowych, w tle jedynie wizerunek okładki danej płyty, mała scena i zespół. Bardzo lubię też ten klimat z trasy Joshua Tree-tu również prostota, ale i zdecydowanie większa pewnośc siebie, późniejsze treasy to już co innego...ZOO TV, POPMART...echhh genialne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:32, 21 Cze 2006 |
|
|
malone89
Out Of Control
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
PoPmart było najlepsze..ta ogromna scena, te kolorowe światła no i wreszcie ta niesamowita lemonka, super:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 11:11, 22 Cze 2006 |
|
|
Jan_Józef
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gdynia//3miasto
|
|
|
|
Doszedłem do wniosku, że nie bardzo podoba mi się scena VertigoTour. Ta stadionowa jeszcze jest wporządku, chociaż też średnio pomysłowa, ale halowe Vertigo Tour pod względem scenerii mnie odrzuca. Prawie nic nowego, od czasu Elevation Tour i brzydsze oświelenie niż na ET (kto widział WOWY z Bostonu2001 wie o jakie oświetlenie mi chodzi).
Za to uwielbiam ZooTV. Trabanty, ZooDolary wystrzeliwywane jak konfetti, ta masa ekranów... Nawet ubiór chłopaków to element scenografii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:42, 30 Cze 2006 |
|
|
zoo_station
Mirrorball Man
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Doszedłem do wniosku, że nie bardzo podoba mi się scena VertigoTour. Ta stadionowa jeszcze jest wporządku, chociaż też średnio pomysłowa, ale halowe Vertigo Tour pod względem scenerii mnie odrzuca. Prawie nic nowego, od czasu Elevation Tour i brzydsze oświelenie niż na ET (kto widział WOWY z Bostonu2001 wie o jakie oświetlenie mi chodzi).
|
Tutaj się z Tobą nie zgodzę.
ET było trasą minimalistyczną - operowała głównie dźwiękiem, dla którego tłem było oświetlenie - równie minimalistyczne. VT natomiast operuje - oprócz w/w - jeszcze przekazem wizualnym (częsciej niż ET), tj. rozmaitymi animacjami wyświetlanymi na ekranie, co jest niejako uzupełnieniem muzyki. Halowe VT jest bogatsze w efekty świetlne niż ET, choć być może, ma mniej uroku, jest bardziej ostre i rockowe, może nawet 'kanciaste' (również muzycznie).
Mogłabym podsumować to tak: VT to starszy, lepiej rozwinięty i rozplanowany brat ET.
T.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 8:10, 01 Lip 2006 |
|
|
Jan_Józef
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gdynia//3miasto
|
|
|
|
Właśnie. Dla mnie to tylko starszy brat. Oswietlenie na ET zrobiło na mnie wrażenie 'cieplejszego', to z VT jest agresywniejsze i mi się nie podoba. Animacje też są bardziej bezpośrednie niż na ET. Na poprzedniej trasie były bardziej 'symboliczne' i to mi się podobało (WOWY, Walk On, The Fly, BTBS). To koło przed sceną wypełnione publiką to też tylko przerobione serducho z ET - mam nadzieję, ze na następną trasę wymyślą coś nowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:03, 01 Lip 2006 |
|
|
zoo_station
Mirrorball Man
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Właśnie. Dla mnie to tylko starszy brat. Oswietlenie na ET zrobiło na mnie wrażenie 'cieplejszego', to z VT jest agresywniejsze i mi się nie podoba. Animacje też są bardziej bezpośrednie niż na ET. Na poprzedniej trasie były bardziej 'symboliczne' i to mi się podobało (WOWY, Walk On, The Fly, BTBS). To koło przed sceną wypełnione publiką to też tylko przerobione serducho z ET - mam nadzieję, ze na następną trasę wymyślą coś nowego. |
Animacje są bardziej bezpośrednie, tutaj się zgodzę.
Ale i sama płyta, HTDAAB, jest bardziej bezpośrednia, ostra i rockowa niż jej poprzedniczka. Patrząc przez pryzmat tego, co wydarzyło się na świecie przez ostatnie lata, odnajduję sens takich działań. Tutaj nie wystarcza symbolika, tutaj trzeba mocno potrząsnąć umysłami i sumieniami ludzi.
T.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:38, 01 Lip 2006 |
|
|
Prue
Lemon
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
| |
Patrząc przez pryzmat tego, co wydarzyło się na świecie przez ostatnie lata, odnajduję sens takich działań. Tutaj nie wystarcza symbolika, tutaj trzeba mocno potrząsnąć umysłami i sumieniami ludzi.
T. |
właśnie - wyjęłąś mi te słowa z ust
scenografia lub raczej oprawa koncertu jest tak zaplanowana i zorganizowana by chwycić fanów za serce i potrząsnąć nimi - bijące serce w walizce już nie działa tak mocno, teraz czas na następny krok: nie na działanie na rozum odbiorcy (myślenie typu: tak należy postępować) tylko na jego uczucia - przypomnieć, przywołać i wywołać uczucie przerażenie, gdy widzi się na ogromnym ekranie tonącym w gorącej czerwieni nadlatujący zimno-błękitny samolot; do tego jednocześnie słyszy się głos Bono prawie pełen strachu, jakby właśnie miały nadlecieć bombowce oraz muzykę pełną "ostrych" dźwięków; nie sposób nie poczuć się jakby nie stało się na wzgórzu i nie widziało zbliżającego się zagrożenia;
podobnie jest z COBL: neony miasta i reflektory samochodów; Sometimes You Can't... odchodzący człowiek; Yahweh - animacja z symbolami, ale odwołującymi się znów do uczuć: znak Opatrzności Bożej, bijące serce, człowiek...
pomijam koncerty w halach - bo tam panuje zupełnie inny klimat - pomysł "zwijanych ekranów" może i ciekawy, ale efekt nie jest tak mocny jak na stadionach - dużo słabszy, ale otwarte przestrzenie na VT robią na mnie duże wrażenie
dzieje się tak, gdyż angażują się słuch, wzrok, serce i rozum, który próbuje ogarnąć wszystko, co dostrzega - spektakl zniewala bardziej niż ET, zniewala totalnie - a to mi się właśnie w ich koncertach podoba
pewien element scenografii zaliczam im na duży plus: kontakt z publicznością i wychodzenie do nich, dosłownie, poprzez budowanie sceny wśród publiczności, elipsy , wybiegi - to zmienia zupełnie sposób odbierania koncertu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:16, 01 Lip 2006 |
|
|
Jan_Józef
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gdynia//3miasto
|
|
|
|
| |
scenografia lub raczej oprawa koncertu jest tak zaplanowana i zorganizowana by chwycić fanów za serce i potrząsnąć nimi - bijące serce w walizce już nie działa tak mocno, teraz czas na następny krok: nie na działanie na rozum odbiorcy (myślenie typu: tak należy postępować) tylko na jego uczucia - przypomnieć, przywołać i wywołać uczucie przerażenie, gdy widzi się na ogromnym ekranie tonącym w gorącej czerwieni nadlatujący zimno-błękitny samolot
|
Zgadzam się, wnioski wyciągnęli słuszne wybierając taki bezpośredni przekaz. Ale IMHO te animacje są zwyczajnie brzydsze graficznie od tych z ET. Poza tym co by nie mówić symbolika ma dużo więcej uroku.
| | pomijam koncerty w halach - bo tam panuje zupełnie inny klimat - pomysł "zwijanych ekranów" może i ciekawy, ale efekt nie jest tak mocny jak na stadionach - dużo słabszy, ale otwarte przestrzenie na VT robią na mnie duże wrażenie
|
O tym samym mówiłem - halowa scenografia dużo słabsza, zwijane ekrany miały być efektowne, ale w porównaniu z tym co na scenie otaczało ich dawniej (Popmart, ZooTV) nie robią zbytnio wrażenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:07, 01 Lip 2006 |
|
|
zoo_station
Mirrorball Man
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
O tym samym mówiłem - halowa scenografia dużo słabsza, zwijane ekrany miały być efektowne, ale w porównaniu z tym co na scenie otaczało ich dawniej (Popmart, ZooTV) nie robią zbytnio wrażenia. |
Trzeba wziąć pod uwagę to, że 'chłopcy' (jak często nazywają ich fani) są o całe kilkanaście lat starsi niż na ZOO TV czy PopMarcie. Teraz niech przemówi muzyka - wtedy przemawiał obraz, którego muzyka była niejako tłem. I znów w/w trasy koncertowe ściśle wiąże się z przemianami, jakie zachodziły wtedy na świecie. Jest w Propagandzie świetny artykuł o genezie powstania Pop'u.
T.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 6:17, 02 Lip 2006 |
|
|
Jan_Józef
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gdynia//3miasto
|
|
|
|
Wiem, że teraz mniej operują obrazem niż kiedyś, może to jakiś objaw (jeszcze) większej dojrzałości, może chęć odmiany. Ale te efekty wizualne których używają na VT wyglądają mi na skierowane bardziej do szerokiej publiki niż do fanów. To o czym mówiła Prue - trzeba potrząsnąć słuchaczami. Ale fani już znają przekaz HTDAAB, a zimny, stalowy mysliwiec na tle krwistego nieba ma przykuć uwagę nie-fanów. Tylko, że chodzi mi o to, że na halowym VT tej uwagi nie przykuwa tak jak powinien, tak jak na stadionie. Najbardziej 'na hali' mi się podobała animacja z czytaniem karty praw człowieka - rzeczywiście robiła wrażenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 9:28, 02 Lip 2006 |
|
|
zoo_station
Mirrorball Man
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
IMO, ciężko porównywać stadion i halę. Zasadniczo scenografią się różnią, a u źródła leżą różnice architektoniczne w/w. Natomiast wydaje mi się, że w obu przypadkach wykorzystano doskonale możliwośći techniczne sprzętu, jaki wykorzystują.
T.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:14, 02 Lip 2006 |
|
|
Prue
Lemon
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Janek - masz rację, symbolika ma dużo więcej uroku niż dosadność, choć czasami trzeba prosto z mostu coś powiedzieć, a nie bawić się w aluzje... tylko kiedy jest ta chwila...?
może rzeczywiście - jak napisałeś - efekty, których uzywają są skierowane do szerszej publiki, nie tylko do fanów
... może w ten sposób nie chcą stać się zrozumiali tylko dla "nielicznych", tylko dla najzagorzalszych fanów - przypomniałam sobie nieruchome twarze ludzi stojących na trybunach, które zostały uwiecznione na DVD Chicago - rozumiem, że nie wszyscy reagują bardzo emocjonalnie i wylewnie (choć to mnie dziwi na koncercie U2), ale ma się wrażenie, że to co dzieje się na scenie wcale nie budzi w nich intensywniejszych uczuć... ale przyszli na koncert, na ten, na inne, na wiele innych... ale to zupełnie inna dyskusja
wracając do tematu, "halowe" rozwiązania scenografii: rozwijane ekrany, dym, który stawał się zastępczym ekranem dla Deklaracji Praw Człowieka - dla mnie to bardzo ciekawe i zgrabne alternatywne pomysły, nie widzę w nich nic dziwnego lub głupiego, a z takimi opiniami już się spotkałam
na VT operują rewelacyjnie kolorami - utwory dotyczące COEXIST i ich czerwień - barwa krwi, gwałtownych emocji, gorących uczuć, walki;
zachwycona byłam animacjami do Untila, a zaskoczyły mnie do OOTS - różowe kwiaty pasują mi do klipu (nawet bardzo), ale na koncercie... czuję delikatny zgrzyt, oglądając je obok napisu COEXIST
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:02, 02 Lip 2006 |
|
|
Mrówa
The Fly
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Mi tam najbardziej pasuje scenografia elevation tour, ponieważ można się skupić na muzyce a nie na efektach wizualnych. Oczywiście to tez jest ważne ale chyba dobrze zrobili U2 z takim ot co, skromnym i fajnym tournee...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:45, 05 Sie 2006 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|