Autor |
Wiadomość |
Jan_Józef
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Gdynia//3miasto
|
|
|
|
Tym bardziej nie. W dniach 3.08 - 6.08 nie ma mnie w domu (raczej)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:43, 30 Lip 2006 |
|
|
|
|
Olka
Mr. MacPhisto
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Tczewa
|
|
|
|
No wieć już wszystko ustalone Zlot odbędzie się 02.08 (środa) w Gdańsku. Spotykamy się na dworcu przy Empiku (tunel) o godzinie 13.30.
LISTA OBECNOŚCI O! :
1. Lauril i radyjko
2. Makenay
3. Janek
4. Loth
5. Korzen (???)
6. Ola
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:48, 31 Lip 2006 |
|
|
Lauril
U2Bad Mod
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3MIASTO
|
|
|
|
Uwaga - w Gdańsku jak na razie leje. Mam nadzieję że do 13.30 się wypogodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:46, 02 Sie 2006 |
|
|
korzen
The Fly
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie trawa słodki ma smak.
|
|
|
|
hehe, to się gdzeis schowamy, ja za moment wyjezdzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:47, 02 Sie 2006 |
|
|
LotH
U2Bad Admin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowhere
|
|
|
|
Ohohoho, u mnie też leje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:48, 02 Sie 2006 |
|
|
korzen
The Fly
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie trawa słodki ma smak.
|
|
|
|
ok godziny 20 wrocilem ze zlotu, sory ze tak pozno ta relacja...ale wyszedlem odrazu z dziewczyana
No tak, juz po zlocie. Poniekad zostałem zmuszony do napisania tej relacji, ale bardzo chętnie opowiem Wam przebieg zlotu. Ok godziny 13-20 pod Empikiem w tunelu spotkałem się z Olką...prawdę mówiac poznałem ją po opasce ONE, bo w sumie to nie widziałem nigdy fot. Po kilku minutach nasze grono powiększyło się o Lauril. Potem już w komplecie (doszli: Janek, LotH i Makaney [czy jakoś tak ;d]) wyruszylismy w miasto. Łazilismy po brzydkiej gdańskiej starówce, ludzi było okropnie dużo...ale my dzielnie z grajacym radyjkiem przechodzilismy między nimi. Ostatecznie wylądowalismy w jakimś namiocie nad Motławą. Pierwszym tematem naszej rozmowy był.....Dominator III. Niby pajac i niby nie smieszny, tale gdy cytowalismy jego testy...to brechtalismy niemal do łez;d Potem podjechalismy "Szybką" Koleją Miejska do Sopotu. I tam mielismy małe przygody. Ja jechalem bez legitymacji....a LotH nie skasował biletu na stacji, ale na jednej chyba przymorze wyskoczył do kasownika i zdazyl tuz przed zamknieciem drzwi. Nastepnie, trafilismy pod miejscowe molo. Jeszcze przed zainstalowaniu się w tym miejscu, ja i Janek zostalismy przyłapani przez jakiegos Ratownika na dewastacji Mola, ale bez konsekwencji. Potem siedzielismy...i gralismy w Kalambury...dokladniej to rysowalismy na piasku jakies tam podpowiedzi i zgadywalismy tytuly piosenek. Glodni, ruszylsimy w strone McDonalda...ja niestety zapomniałem swojej karty bankomatowej (razem ze wszystkimi dokumentami ;d)...i nie miałem jak wyplacic kasy;d Po kilku minutach, poszlismy odprowadzić mnie na dworzec. Na peronie dzwonilismy do forumowiczow....ale jakoś nie mielismy szczęścia. Olka probowala do malone, ja do Sunday. Było bardzo bardzo zajebiscie, trzeba to powtorzyc ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez korzen dnia Śro 22:56, 02 Sie 2006, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Śro 20:39, 02 Sie 2006 |
|
|
Olka
Mr. MacPhisto
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Tczewa
|
|
|
|
aaaaa wróciłam jakieś 20 min temu nogi to mi chyba zaraz odpadną ja moze opowiem co działo się po odjeździe Korzenia.
A wiec gdy Korzeń wsiadł do pociągu, my poszlismy odprowadzić Makenay w miejsce gdzie mieli czekać jej rodzice konkretnie był to bar susiiiii ale po paru minutach okazało się że stoimy w niewłasciwym miejscu więc poszliśmy do tego odpowiedniego. Po drodze mijalismy niezwykle interesujacą wystawe zdjęc którą oczywiście podziwialiśmy Gdy doszliśmy do celu i pożegnaliśmy się ze Szczupakiem udaliśmy się na dworzec. Stamtąd po krótkim czasie do pociągu wsiedli Janek i Loth i pojechali do domu. Natomiast Lauril i ja pojechałyśmy z powrotem do Gdańska.W związku z tym ze byłam umówiona z rodzicami o 21.30 miałyśmy jeszcze troche czasu.
Poszłyśmy do Empkia i tam oglądałyśmy płyty, koncerty itp. Ale co nakciekawsze znalazłyśmy gazete (Marta mozesz mnie zabić ale nie pamiętam jak się nazywała pamiętasz???) w której było 8 stron z rzadkimi singlami U2 (gazeta - 37 zł ). Empik niestety juz zamykali więc przeszłyśmy się koło Galerii Medison i próbowałyśmy kilkakrotnie dodzwonic się do Agi ale ona nie odbierała (dziwnym trafem nie mogła odebrać telefonu a mogła pisać smsy ). Potem odprowadziłam Lauril do końca dworcowego tunelu (zaczeła się burza) i udałam się do Krewetki gdzie czekali na mnie rodzice Oczywiscie przez cały zlot towarzyszyło nam super radyjko Lauril
Szkoda ze zlot się juz skonczył i że wakacje też sie powoli kończą bo wątpie że w tym roku uda nam się jeszcze spotkać. ale najważniejsze że mamy co wspominać
ps- przepraszam że ta koncowa relacja taka troche nieskładna ale jestem troche nieżywa
ps2- o wy padalce z wyłączonymi telefonami! O!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:09, 02 Sie 2006 |
|
|
korzen
The Fly
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie trawa słodki ma smak.
|
|
|
|
| |
ps2- o wy padalce z wyłączonymi telefonami! O! |
Właśnie! O!
Ale Sunday mi się usprawiedliwiła (musiała miec telefon wyciszony, i nie wiedziala,ze dzwonilismy), więc ok. Ale reszta niech się boi ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:31, 02 Sie 2006 |
|
|
JoJo
Stuck In A Forum
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tichau
|
|
|
|
Sorki ja przez moje roztargnienie nie podałam leniwcowi nowego numeru do mnie,bo stary już nie działa(tzn.działa jeśli ktoś chce pogawędzić z moją matką )Więc sorry jeszcze raz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:40, 02 Sie 2006 |
|
|
malone89
Out Of Control
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
kurcze.. ale ze mnie czereśniak
czekalam na wasz telefon i sie dziwilam ze nie dzwonicie, a jak go w koncu wyjelam ze spodni to sie okazalo, że fonix mi padł,kurza twarz no dziękuje kochani za gest...bo dzwoniliści nie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 4:54, 03 Sie 2006 |
|
|
Olka
Mr. MacPhisto
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Tczewa
|
|
|
|
| | kurcze.. ale ze mnie czereśniak
czekalam na wasz telefon i sie dziwilam ze nie dzwonicie, a jak go w koncu wyjelam ze spodni to sie okazalo, że fonix mi padł,kurza twarz no dziękuje kochani za gest...bo dzwoniliści nie?? |
HA! dzwoniliśmy i nawet ci się nagraliśmy więc sobie odsłuchaj Dzisiaj jak się rano obudziłam to przypomniała mi się nazwa tej gazety O! To był "Record Colector" (Lauril to było tak, nie?) wiec jeśli ktoś ma zamiar kupić to prosimy o zeskanowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 6:18, 03 Sie 2006 |
|
|
Pau2lina
U2Bad Mod
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miejsca zwanego Vertigo
|
|
|
|
A do mnie to jakoś nikt nie zadzwonił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 7:23, 03 Sie 2006 |
|
|
Olka
Mr. MacPhisto
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Tczewa
|
|
|
|
| | A do mnie to jakoś nikt nie zadzwonił... |
ja osobiscie nie mam Twojego numeru wiec jak będziesz kiedyś na gg to mi go daj a wtedy już żaden telefon cie nie ominie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 7:25, 03 Sie 2006 |
|
|
malone89
Out Of Control
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
| | HA! dzwoniliśmy i nawet ci się nagraliśmy więc sobie odsłuchaj |
a no przesłuchałam, hehe...tylko co wy mi tam puściliście
jeszcze raz bardzo dziekuje :*
ps.beda jakes fotki ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 8:33, 03 Sie 2006 |
|
|
Agniecha
Stuck In A Forum
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Staw
|
|
|
|
| | dziwnym trafem nie mogła odebrać telefonu a mogła pisać smsy |
Byłam w kinie na jak juz mowiłam maratonie bajek Z kolegą i kuzynką (lat 5, kuzynka ) która kopała mnie jak wysyłałam sms-y i mówiła no weźźźźźźźźźźźźźźźźźźźźźźźźźźźź a jak dzwonił ( bo moj telefon jest popsuty i nie ma opcji milczy) to zaczynała płakać, no i kurza stopa nie miałam jak odebrać a zostawic jej nie mogłam, bo sie bała, pupa zimna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 9:46, 03 Sie 2006 |
|
|
|